Udało się! Udało się, to co jeszcze tydzień temu było marzeniem! “Opiekun” - historia o sile wstawiennictwa św. Józefa jest najlepszą premierą tygodnia!

Pisząc w wielkim skrócie: kina są zaskoczone frekwencją. Wiele sal wypełnionych po brzegi i brak możliwości rezerwacji biletów (a kin było bardzo dużo). W związku z tym w kolejnym tygodniu film będzie miał jeszcze lepsze godziny seansów, a liczba kin wzrośnie! Tak dobrze jeszcze nigdy nie było!

- Ale… jest jedno “ale”. Konkurencja w kinach jest ogromna. Nie wiemy do kiedy “Opiekun” będzie na dużym ekranie. A więc - kto chce zobaczyć film to niech tego nie odkłada. Mamy już pierwsze świadectwa od widzów, dla których ten film stał się przełomem. Jedno z nich jest szczególne…niezwykłe i piękne! Ale nie mogę jej jeszcze opisać, bo… trwa. Uchylę tylko rąbka tajemnicy, że dotyczy uratowania rodziny. I… choćby tylko dla tej jednej historii - było warto zrobić “Opiekuna” - zachęca Andrzej Sobczyk - producent filmu.

- Jest znakomicie. Trzeba świętować i cieszyć się z tego co się już wydarzyło. To co się wydarzyło także poszerza perspektywę. Zazwyczaj nasze filmy widzi w Polsce ok. 5 milionów osób. Tutaj można spodziewać się, że będzie więcej - dodaje.

Komentarze