Dziś: sobota, 11 maja 2024
Imieniny: Mira, Franciszek, Ignacy

  • Co będzie - aktualności
  • kontakt

Do Boga w rytm hip-hopu
Czterech licealistów na środku Kościoła, tuż przed ołtarzem, kiwających się /bansujących - czyż nie tak powinnam powiedzieć ?/ w rytm głośnej muzyki hip hopowej i śpiewających „Życie to nie jest tylko gadu-gadu; Bóg jest delikatny, nie potrzebuje czadu". Słuchacze - także licealiści stają w ławkach, po chwili zaczynają się kiwać, klaskać, w końcu podśpiewywać refren.
Tak kończyły się rekolekcje dla szkół średnich w Choszcznie. Do występujących dołącza prowadzący spotkanie dominikanin ojciec Marek Kosacz i zaczyna rytmicznie "Od pierwszej Komunii w głowie mi to siedzi; pięć warunków dobrej spowiedzi". Potem ojciec Marek mówi: - Podziałało. Poszli do spowiedzi. Nawet Ci z ostatnich ławek.

Olczak, Rynka, Johnny i SparkOne tworzą muzykę i śpiewają od dwóch lat. W piosenkach komentują otaczający świat - politykę, mentalność ludzi, życie szkoły. Poruszają także problemy związane ze swoim przeżywaniem wiary. - Podkładamy pod muzykę to, co czujemy i co myślimy. Bez tematów tabu - deklarują. Hip hop to dla nich sposób mówienia młodych ludzi. Protestują przeciw stwierdzeniu, że to muzyka gangsterów, żuli, marginesu. - Gdybyśmy tacy byli to nie śpiewalibyśmy z Księdzem - kwitują. A tymczasem o ojcu Marku mówią "super koleś".

 

- Najpierw byłem nieufny - przyznaje tymczasem dominikanin. Jednak pewnego dnia zaproszony do domu Olczaka zaczął słuchać z chłopcami ich muzyki. Ci zaczęli kiwać się i śpiewać. Przypomniał sobie, jak w swoich licealnych latach słuchał z rówieśnikami rocka. - To była to sama atmosfera - wspomina. Potem przyszła refleksja, że kilkanaście, czy nawet jeszcze kilka lat temu szok w Kościele wywoływały Msze big beatowe czy rockowe. Teraz przyszedł czas hip hopu? Rekolekcje w Choszcznie podobały się proboszczowi, siostrze prowadzącej scholę ; na co dzień wykorzystują gitary basowe i wzmacniacze, ale wśród młodych byli też przeciwnicy. Ci mówili o zakłóceniu powagi nabożeństwa, robieniu z Mszy widowiska.

 

- Tak Kościół jest sztywny i nudny. Powinno się w nim modlić tylko na klęczkach – ripostuje o.Marek.
- Przez hip hop do Pana Boga ? - pytam.
- Czemu nie ? - odpowiada .

 

 

 

 

 

Ilona M.

 


liczba odsłon: 2717 | dodano: 2008-05-12 18:16:51

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Dobre strony

Z Chrystusem

www.zchrystusem.pl - forum katolickie dla ludzi chcących w przyjaznej i kulturalnej atmosferze porozmawiać o wierze chrześcijańskiej i nie tylko.

www.hli.org.pl - Human Life International Polska. Prolife news.

www.rekolekcje.info - Rekolekcje z franciszkanami w Białym Dunajcu

www.milujciesie.org.pl - dobra księgarnia, nie tylko dla młodych, i do tego niedroga :) a oprócz książek także koszulki

www.katecheza.info - katecheza wirtualna

Fotogalerie

XX Marsz dla Życia przeszedł ulicami Szczecina!

Ulicami miasta już po raz 20 przemaszero...

ADM Wolin 2023 - koncert Siewców Lednicy

Pierwszy dzień naszego wspólnego ...

ADM Wolin 2023 - warsztaty tematyczne

Uczestnicy tegorocznych Archidiecezjalne...

blog ichtis

Facebook