Wynagradzajmy Panu Bogu i Matce Najświętszej za bluźnierstwa! |
Być może zastanawiałeś się, co zrobić, jeśli jednak dojdzie do koncertu skandalistki "madonny"? Niektórzy twierdzili, że właśnie z tego powodu nie ma sensu protestować. Dlatego też polecamy twojej uwadze tekst red. Terlikowskiego tłumaczący, dlaczego każdy z nas musi zaprotestować. Jeśli jeszcze nie dołączyłeś do wielkiego protestu Krucjaty Młodych, w którym bierze udział bagatela 46 000 osób, uczyń to czym prędzej i zaproś znajomych. Niech nas będzie przynajmniej tyle, ile uczestników nieszczęsnego spektaklu na Stadionie Narodowym!
Lecz to nie wszystko co możesz uczynić. Protesty oburzonych katolików złożyliśmy w warszawskim Ratuszu. Jesteśmy ciekawi, czy zostaną potraktowane poważnie. Ale o skuteczność protestów trzeba się również pomodlić! Egzorcyści proszą właśnie o Twoją modlitwę w intencji odwołania koncertu. Jak stwierdzają, koncert ma formę ANTYEWANGELIZACJI, a jego podstawowym celem jest kpienie z Boga i chrześcijan.
To jednak nie koniec Twojej roli. Abp. Hoser apeluje o modlitwę 1 sierpnia w intencji poległych i zadośćuczynienie Sercu Jezusowemu za bluźnierstwa. Hierarcha zarządził we wszystkich parafiach i zgromadzeniach zakonnych na terenie swojej diecezji godzinę wieczornej adoracji Najświętszego Sakramentu w intencji poległych, o przyszłość oraz kształt naszej wolności i jako zadośćuczynienie za grzechy bluźnierstwa. Jednak nawet jeśli nie będziesz na miejscu, postaraj się w tym dniu w jakiś sposób wynagrodzić Dobremu Bogu za miotane przeciw niemu obrazy. Postaw się w obecności Jezusa ukrzyżowanego, który pokornie cierpiał dla naszego zbawienia i skieruj do Niego szczerą modlitwę. Niech nie zostanie sam pośród niewdzięczności i drwin!
Nie zapomnij też o Maryi, Matce Bolesnej, która stała pod krzyżem. Jest Ona również i Twoją Matką. Jeśli więc Królowa Polski będzie obrażana 1 sierpnia w stolicy naszej ojczyzny, w trakcie koncertu tej, która śmiała twierdzić, że "w tym kraju nie ma miejsca dla dwóch królowych", niech Maryja nie spotka się tylko z przyklaskiwaniem i obojętnością ale także z oceanem pocieszeń, godnym najlepszej matki jaką mamy.
Koordynatorzy Krucjaty Młodych