Pielgrzymka z Rokitna do Myśliborza na urodziny św. Faustyny |
Ludzie młodzi, dorośli i starsi oraz siostry zakonne, ale też osoby bezdomne i więźniowie po czterech dniach pieszej pielgrzymki z sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie dotarli dziś w 107. rocznicę urodzin św. Faustyny Kowalskiej do sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Myśliborzu.
Zazwyczaj pątnicy przychodzą do sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie, ale tym razem wyszli z niego do sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Myśliborzu. Mszę św. na rozpoczęcie pielgrzymki odprawił bp Tadeusz Lityński. – Pielgrzymowanie to bliskość z Bogiem. To poszukiwanie źródeł wiary, ale także sensu ludzkiej egzystencji – przypomniał w homilii bp Lityński. Pielgrzymi mieli do pokonania ok. 100 km. – Stałe punkty każdego dnia to Eucharystia, Godzinki, jutrznia, nieszpory, różaniec, śpiew i oczywiście Koronka do Miłosierdzia Bożego. Jest też czas ciszy, żeby można było posłuchać Boga w swoim sercu – powiedziała s. Tymoteusza Rybicka ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego, które organizuje pielgrzymkę. W tym roku zaproponowały pątnikom hasło: „Idziemy do domu”, które nawiązuje do hasła roku duszpasterskiego: „Kościół naszym domem”. – Po pierwsze warto sobie uświadomić, że niektóre drogi nie prowadzą do domu, a wiele osób chodzi po tym świecie jak włóczędzy. Po drugie, w Kościele nie jestem kimś obcym, ale współmieszkańcem, a przez to mam przywileje, ale też obowiązki – wyjaśnił ks. Andrzej Kołodziejczyk, przewodnik duchowy pielgrzymki, a na co dzień wicedyrektor diecezjalnej Caritas. W pielgrzymce wzięli udział m.in. więźniowie i bezdomni. – Jestem bezdomny z własnej winy. Nie będę nikogo oskarżał. Po prostu piłem i żona ze mną nie wytrzymała. To jest moja pokuta za to, co zrobiłem żonie i dzieciom – przyznał Marek.
Pielgrzymka do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego to pielgrzymka promienista. Pątnicy na miejscu spotkali się wraz z podobnymi grupami wędrującymi z Koszalina, Szczecina i Trzcińska Zdroju. Na miejscu wszyscy pielgrzymi wzięli udział we Mszy św. Później był m.in. tort z okazji urodzin św. Faustyny Kowalskiej, a na koniec Koronka do Miłosierdzia Bożego.
kk / Myślibórz