Dziś: niedziela, 28 kwietnia 2024
Imieniny: Waleria, Ludwik, Paweł

  • Co będzie - aktualności
  • kontakt

Zamienić marzenia w plany
Z Kariną Kalczyńską - absolwentką Akademii Muzycznej w Bydgoszczy, wokalistką, kompozytorką, aranżerką, dyrygentką i pedagogiem – rozmawia Anna Mularska.
Twoje życie jest wielkim pasmem sukcesów. Jesteś laureatką wielu ogólnopolskich i międzynarodowych festiwali.  Koncertowałaś w wielu państwach Europy i wielokrotnie w Stanach Zjednoczonych. Powiedz nam, o czym marzyłaś w dzieciństwie. Jak teraz - z perspektywy czasu - oceniasz tamte marzenia i czy chociaż w części, ziściły się one w rzeczywistości?
 
Już we wczesnym dzieciństwie marzyłam, aby zostać wokalistką i śpiewać dla ludzi. Czuję się spełniona muzycznie. Zostałam muzykiem więc ludzie słuchają mojego śpiewu, komponuję, uczę także innych prawidłowego wykonywania utworów muzycznych. Radość śpiewania - ta z dzieciństwa - wypełnia mnie całkowicie i nic już tego nie zmieni. To ona pozwala mi z optymizmem patrzeć na świat i z niej czerpię siłę, kiedy przychodzą smutne dni.
 
Marzenia zmieniają się wraz z upływającym czasem. O czym marzysz teraz - jako dorosła kobieta oraz szczęśliwa mężatka i matka?

Jest czas wzrastania i dojrzewania. Tworzenia czegoś niepowtarzalnego każdego nowego dnia. To cud naszej egzystencji tu na ziemi. Cud stawania się dzieckiem, żoną i matką. Patrzę na to przez pryzmat wiary. Dlatego cieszę się z każdej nowej roli napisanej specjalnie dla mnie przez ,,Reżysera” życia. I staram się „zagrać” ją - jak najlepiej potrafię - całą sobą. Tak śpiewam i tak idę przez moje życie - teraz już nasze… Małżeńskie…

Czy marzenia są dla Ciebie czymś istotnym, ważnym w życiu? Czy też może są one tylko pewną fantazją, która przelotnie pojawia się i znika?

Z natury jestem realistką, więc wolę marzenia zamieniać na plany. Plany są konkretne, nasze. Do nich się przygotowujemy, wypracowujemy je, nieustannie korygujemy. Są żywe, bo wkładamy ogrom pracy w ich realizację. Są twórczymi dziełami naszego życia. Marzenia natomiast – jeżeli są niespełnione - często przynoszą frustrację, bo wielokrotnie są zbyt wygórowane. Potrafią zburzyć nasz spokój, a nawet zdołować. Z planami jest inaczej. Dzięki nim człowiek poznaje siebie, dojrzewa tak, że nawet porażka wyzwala w nim nowe pokłady energii. Sprawiają, że podejmujemy walkę z naszymi słabościami i ograniczeniami.

Jesteś osobą bardzo zapracowaną. Opowiedz nam, jak wygląda Twoje codzienne życie. Czy masz w nim czas na to, by marzyć?

Boję się tego zapracowania. Nie chcę bowiem powiększać grona pracoholików. Wiem, że to niezdrowe i tego się trzymam. Pięknie zostało to ujęte w zdaniu: „Człowiek, który nie ma czasu, czyni najmniej”. Dodam - najmniej rzeczy, które są naprawdę ważne! A przecież na rzeczy najważniejsze zawsze musi być czas. Nie na marzenia, ale czas dla męża, rodziny, ludzi, którzy gdzieś na ciebie czekają. Wierz mi, że obok mojego codziennego zabiegania, gotowania, sprzątania znajduję dużo czasu na koncerty, komponowanie, dyrygowanie, uczenie śpiewu, narty, turystyczne eskapady, naukę języków… To wszystko jest bowiem kwestią ustawienia w swoim życiu priorytetów i podporządkowania się im. Raz dokonawszy wyboru, stale musimy wybierać. Dlatego mogę z całą szczerością powiedzieć: ja nie marzę – ja żyję!

"Istnieją dwa powody, które nie pozwalają ludziom spełnić swoich marzeń. Najczęściej po prostu uważają je za nierealne. A czasem na skutek nagłej zmiany losu pojmują, że spełnienie marzeń staje się możliwe w chwili, gdy się tego najmniej spodziewają. Wtedy jednak budzi się w nich strach przed wejściem na ścieżkę, która prowadzi w nieznane, strach przed życiem rzucającym nowe wyzwania" - napisał Paulo Coelho. Czy według Ciebie warto dążyć do realizacji marzeń i jak sprawić, by to co niemożliwe stało się rzeczywistością?
 
Marzenia kojarzą mi się często z plagiatem. Wtedy wiernie kopiujemy w nich innych ludzi, bo są akurat „na topie”. Dlatego zachęcam, aby zamienić obce marzenia na plany i wziąć za nie całkowitą odpowiedzialność .Tworzyć je, realizować - trzymając rękę na pulsie, aby je bezpiecznie korygować. I cieszyć się nimi!

Na zakończenie chciałabym poprosić Cię o dokończenie zdania: "Ludzkie marzenia są śmiertelne i zabić je może...".
 
…człowiek ze swoimi ograniczeniami. Natomiast plany żyją. Ich nie zabijamy, a jedynie modyfikujemy i zmieniamy. Właśnie tych dobrych planów, a nie złudnych marzeń życzę z okazji Świąt Narodzenia Pańskiego wszystkim internautom.
 
Dziękuję Ci za rozmowę!
 
Anna Mularska


liczba odsłon: 1979 | dodano: 2010-12-22 20:46:07

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Dobre strony

Z Chrystusem

www.zchrystusem.pl - forum katolickie dla ludzi chcących w przyjaznej i kulturalnej atmosferze porozmawiać o wierze chrześcijańskiej i nie tylko.

www.hli.org.pl - Human Life International Polska. Prolife news.

www.rekolekcje.info - Rekolekcje z franciszkanami w Białym Dunajcu

www.milujciesie.org.pl - dobra księgarnia, nie tylko dla młodych, i do tego niedroga :) a oprócz książek także koszulki

www.katecheza.info - katecheza wirtualna

Fotogalerie

XX Marsz dla Życia przeszedł ulicami Szczecina!

Ulicami miasta już po raz 20 przemaszero...

ADM Wolin 2023 - koncert Siewców Lednicy

Pierwszy dzień naszego wspólnego ...

ADM Wolin 2023 - warsztaty tematyczne

Uczestnicy tegorocznych Archidiecezjalne...

blog ichtis

Facebook