Młodzi Polacy młodym w Kamerunie |
Projekt "Młodzi Polacy młodym w Kamerunie" rozpoczął się niewinnie od telefonu s. Orencji Żak SAC pracującej na co dzień w Kamerunie. Miałem możliwość uczestniczyć w projekcie misyjnym jeszcze podczas studiów magisterskich w 2009 roku i odwiedzić kilka placówek misyjnych w diecezjach Yaounde i Dume-Abong Mbang w Kamerunie.
Jako, że byłem zaangażowany w kilka projektów muzyczno-wokalnych, siostra zwróciła się do mnie z prośbą o pomoc w wyposażeniu zespołu młodzieżowego w sprzęt muzyczny- nagłośnieniowy. Potrzeba było ok. 1000 euro na sam sprzęt. Misja niby prosta, jednak uzbierać taką kwotę z Wolontariatem Misyjnym w szkole gdzie pracuję jako katecheta - niemożliwe. Pomimo tego podjąłem się tego i wraz ze znajomymi i młodzieżą rozpoczęliśmy projekt. Wymyśliłem nazwę i ustaliliśmy szczegóły w Centrum Misyjnym Sióstr Pallotynek by wszystko było zgodne z prawem. Dobrą radą, kontaktami i modlitwą wsparło nas Werbistowskie Centrum Młodych Tabor.
Ze zdjęć, które zrobiłem w 2009 r. wyprodukowaliśmy kalendarze misyjne. Zaczęliśmy rozprowadzać je jako cegiełki, bardzo późno, bo pod koniec stycznia 2012 roku. Na kalendarzach znalazł się numer konta Centrum Misyjnego Sióstr Pallotynek z Warszawy. Kalendarze zostały rozprowadzane przez wiele parafii w całej Polsce, min. w takich miastach i miejscowościach jak: Katowice, Pszczyna, Bytom, Wisła Wielka, Cieszyn, Suszec, Tychy, Żory, Czekanów, Ruda Śląska, Jastrzębie, Warszawa, Puławy, Wyszków, Lublin, Wrocław, Kalisz, Zakopane, Gdynia, Wągrowiec, Poznań, Chludowo, Olsztyn, Dźwierzuty, Toruń, Krosno Odrzańskie, Zielona Góra.... jednak nie sposób wymienić wszystkich miejsc.
Łączny budżet projektu wyniósł ponad 20 tys. zł. Udało się pokryć niemalże wszystkie koszty. W ten cudowny sposób znaleźliśmy sponsorów na bilety i szczepionki - dzięki temu wraz z koleżanką - 13 lipca wylatujemy na miesiąc, by pracować jako wolontariusze u sióstr w Kamerunie. Zabieramy ze sobą leki, ubrania i wiele innych rzeczy, które przekażemy dzieciom w kilku miastach i miejscowościach w Kamerunie. Wyjazd jest wstępem do kolejnych. Podczas pobytu zaplanujemy na miejscu jakie rzeczy jeszcze możemy zrobić w ramach projektu "Młodzi Polacy młodym w Kamerunie".
Jeśli człowiek dobrze współpracuje z Łaską możliwe są rzeczy niemożliwe!
Michał Piętosa
P.S. zapraszam też TUTAJ.