Dziś: piątek, 13 grudnia 2024
Imieniny: Łucja, Otylia, Eugeniusz

  • Co będzie - aktualności
  • kontakt

Dla Ojca Świętego i kangurów
Miesiąc w Australii i Nowej Zelandii to marzenie niejednego z nas. Pięciu osobom ze Szczecina uda się je zrealizować. W czwartek wyruszyli w podróż życia.
O godz. 10 msza, potem wyjazd busami do Berlina a stamtąd samolot do Londynu. W Londynie przesiadka, aby po kilku godzinach znaleźć się w Singapurze. - To podróż naszego życia – mówi podekscytowana Alicja Borecka, studentka II roku italianistyki. – Przygotowywałam się do niej od 3 lat. Wszystko zaczęło się po spotkaniu z papieżem na Światowych Dniach Młodzieży w Kolonii. - To było niesamowite wydarzenie – wspomina Alicja. – Gdy Benedykt XVI ogłosił, że następne dni młodzieży mają być w Australii wiedziałam, że musze tam być.
Takich osób jak Alicja, w Szczecinie było ponad czterdzieści. Wszyscy marzyli o spotkaniu z papieżem w Australii. Niestety nie wszystkim starczyło zapału. Dlatego dziś do Sydney wyjedzie tylko pięciu szczecinian. - Jeszcze rok temu na spotkaniu przed tym wyjazdem było mnóstwo osób – opowiada Alicja. – Niestety nie wszystkim udało się wyjechać.

Podróż na drugi koniec świata nie tylko jest bardzo kosztowna, wymaga także wielu przygotowań i miesięcznego urlopu. - Najdroższy jest bilet lotniczy – mówi Witold Szuster, kolega Alicji. – Musieliśmy za niego zapłacić ok. 8 tys. zł. Do tego dochodzi koszt wizy i pobytu w Australii, no i miesięczny urlop. Nie było łatwo, ale na szczęście się udało.

- Wyjeżdżamy na tak długo, aby jak najwięcej zobaczyć – dodaje Alicja. – Oczywiście najważniejsze jest spotkanie z Ojcem Świętym, ale nie ukrywamy, że jedziemy też aby przeżyć przygodę życia. Plan podróży jest bardzo napięty. Najpierw Singapur, potem kilka dni w Australii, a następnie Nowa Gwinea. Spotkanie z papieżem w Sydney, a w drodze powrotnej Bangkok. - Wyjazd wymagał wielu przygotowań – mówi Alicja. – Ja przygotowywałam się do niego od trzech lat. Przez ten czas systematycznie odkładałam pieniądze.

Oprócz pieniędzy trzeba było załatwić wizy, noclegi i transport. - Nie było to łatwe – mówi Witold. – Staraliśmy się załatwić wszystko jak najtaniej, ale nie zawsze się udawało ale pieniądze nie są najważniejsze.Liczy się spotkanie z katolikami z całego świata. - Jest czymś niesamowitym, gdy miliony ludzi gromadzą się w jednym miejscu w tym samym celu – mówi Alicja. – Warto zrobić wszystko aby tam się znaleźć.

Razem z Alicją i Witoldem do Australii pojedzie także młodzież z Gdańska, Warszawy, a także z Rzymu. - Jesteśmy bardzo podekscytowani– mówi Witold. – Po pierwsze spotkanie z młodymi z całego świata i Ojcem Świętym, to coś czego nie da się opisać słowami, a po drugie wizyta w nieznanych nam zakątkach świata.

Anna Gawriołek

Źródło: www.mmszczecin.pl



Aby na bieżąco śledzić wydarzenia związane z ŚDM zaglądaj do działu "ŚDM - Sydney 2008", który znajduje się na samej górze manu po lewej stronie. Będziemy w nim zamieszczać aktualne relacje, zdjęcia, video ze spotkania papież Benedykta XVI z młodymi całego świata.


liczba odsłon: 1741 | dodano: 2008-07-05 22:53:51

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Dobre strony

Z Chrystusem

www.zchrystusem.pl - forum katolickie dla ludzi chcących w przyjaznej i kulturalnej atmosferze porozmawiać o wierze chrześcijańskiej i nie tylko.

www.hli.org.pl - Human Life International Polska. Prolife news.

www.rekolekcje.info - Rekolekcje z franciszkanami w Białym Dunajcu

www.milujciesie.org.pl - dobra księgarnia, nie tylko dla młodych, i do tego niedroga :) a oprócz książek także koszulki

www.katecheza.info - katecheza wirtualna

Fotogalerie

ADM Wolin 2024 - foto

Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z A...

XX Marsz dla Życia przeszedł ulicami Szczecina!

Ulicami miasta już po raz 20 przemaszero...

ADM Wolin 2023 - koncert Siewców Lednicy

Pierwszy dzień naszego wspólnego ...

blog ichtis

Facebook