29. niedziela zwykła - B |
Trwajmy mocno w wyznawaniu wiary.
(Hbr 4,14)
Iz 53,10-11;
Hbr 4,14-16;
Mk 10,35-45
Duchu Święty, przyjdź!
Jezu, z Twoją pomocą rozpoczynam rozważanie tekstu biblijnego, który Kościół podaje na XXIX Niedzielę Zwykłą.
Słowa z Listu do Hebrajczyków są zachętą do tego, by mimo przeciwności trwać w wyznawaniu wiary. We współczesnym świecie na człowieka wierzącego czyha wiele niebezpieczeństw. Pierwszym z nich jest wielkie dobrodziejstwo ludzkości – nauka. Człowiek wierzący łatwo może wpaść w nurt dyscyplin pseudonaukowych, według których Bóg jest tylko wymysłem szalonych. Współczesnemu człowiekowi brakuje często szerszej perspektywy, zauważenia tego, co jest duchowe, niematerialne. Stąd degradacja miłości, przyjaźni, wszelkich dobrych postaw i zachowań.
Drugim zagrożeniem jest relatywizm moralny. Współczesne media na każdym kroku wmawiają człowiekowi, że mu wszystko wolno, że nie musi być odpowiedzialny za innych, że w rzeczywistości kłamstwo jest półprawdą.
Człowiek wierzący powinien mieć mimo wszystko twardy kręgosłup moralny i wiedzieć, co jest dobre, a co złe. Bardzo ważną rolę spełnia posługa Kościoła, który poprzez przypominanie współczesnemu człowiekowi Dekalogu i innych podstawowych praw moralnych, pokazuje mu, jak żyć w prawdzie. Mimo wielu zagrożeń człowiek wierzący musi trwać w swojej wierze. Nie wolno mu na wierność Boga odpowiedzieć swoją niewiernością.
Przemyślę w tym tygodniu:
1. Czy odrzucam wszelkie myśli, które zdają się sugerować, że Boga nie ma?
2. Czy staram się poznać, co jest dobre, a co złe, i żyć według dobra?
3. Czy mogę o sobie powiedzieć, że trwam mocno w wierze?
Tekst: Kajetan Rajski
Video komentarz: www.paulus.org.pl