Wariacje enigmatyczne |
Ostatnimi czasy, mimowolnie towarzyszy mi temat „gry w miłość”. W Szczecinie w Teatrze Polskim wystawiana jest sztuka „Wariacje enigmatyczne” Erica – Emmanuela Schmitta, autora ostatnio skrytykowanej przeze mnie książki „Marzycielka z Ostendy”. Jednak sztuka „Wariacji…” wywarła na mnie ogromne wrażenie. Lekkie, śmieszne dialogi, ale z niezwykle tajemniczą fabułą.
Czy to znowu gra w miłość? To zdecydowanie więcej, to opowieść o mężczyźnie, a raczej o dwóch mężczyznach, których połączyły listy i połączyła muzyka wariacji enigmatycznych. To słowa, wypowiadane z soczystością, wściekłością, miłością i niejako wzajemnym szacunkiem. Wydaje się, że rozmowa noblisty i dziennikarza mogłaby odbywać się tylko na pustych deskach Małej Sceny, zbędne rekwizyty i meble.
- Lubi pan moje książki – pyta noblista.
- Nie wiem – odpowiada dziennikarz – to jest tak samo jak z Bogiem – nie wiem.
Tysiące pytań i wiele możliwości odpowiedzi, chęć wyciągnięcia od swojego rozmówcy prawdy, która jest dosadna, a jednocześnie bardzo blisko ociera się o kłamstwo…
liczba odsłon: 2686 | dodano: 2010-03-18 23:43:16
Tweetnij