Ogłoszenie Roku Miłosierdzia to wielki dar dla młodych, którzy przygotowują się do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie – powiedział KAI bp Damian Muskus, koordynator generalny Komitetu Organizacyjnego ŚDM 2016.

- Papież Franciszek od początku swego pontyfikatu podkreśla, że miłosierdzie zmienia świat. W swoich rozmowach z młodymi, poprzez Orędzia do nich kierowane, przemówienia i spotkania, przynagla ich do odkrywania miłosierdzia jako rewolucyjnej siły i „wzoru na szczęście” – przypomina bp Muskus. Przypomina, że Światowe Dni Młodzieży w Roku Miłosierdzia odbędą się w mieście, które jest nazywane Stolicą Miłosierdzia Bożego. "To dobitny wyraz nadziei, jaką Ojciec Święty pokłada w młodych, którzy w Krakowie przeżyją spotkanie z Jezusem Miłosiernym i Jego apostołami: św. Janem Pawłem II i św. Faustyną. Iskrę Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach chce złożyć w ręce młodego pokolenia, by młodzi ją rozniecali i sprawili, że zapłonie ogniem miłości" – dodaje koordynator przygotowań do ŚDM. - Jubileusz Miłosierdzia to czas łaski i świętowania tajemnicy, którą chcemy głosić młodym: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” – wskazuje bp Muskus, nawiązując do hasła krakowskiego spotkania młodzieży świata.

Podkreśla on, że, ogłaszając Rok Miłosierdzia, papież Franciszek jednoznacznie i stanowczo nadaje kierunek przygotowaniom do Światowych Dni Młodzieży, w których pierwszoplanową rolę winna odgrywać troska o najbardziej potrzebujących, wykluczonych, ubogich i chorych, dotkniętych cierpieniem fizycznym i duchowym. – Ojcu Świętemu zależy na tym, by młody człowiek, spragniony miłości, odnalazł jej najczystsze źródło, jakim jest sam Bóg. To jest nasze posłannictwo. Jeśli nie wejdziemy na tę drogę, na nic się zdadzą nawet najbardziej perfekcyjne przygotowania logistyczne – twierdzi hierarcha. Dla Kościoła w Polsce Rok Miłosierdzia może stać się czasem odnowienia „wyobraźni miłosierdzia”, o którą prosił na krakowskich Błoniach święty patron ŚDM podczas ostatniej pielgrzymki do Ojczyzny w 2002 roku. - Nie możemy ustawać w uczeniu młodych tej wrażliwości i solidarności z potrzebującymi od podstaw, w środowisku ich życia i dorastania – twierdzi biskup.

md / Kraków

Komentarze