Przystanek Jezus - piątek |
Piątek to ostatni dzień posługi biskupa Edwarda Dajczaka na Przystanku Jezus 2010. Ks. Artur ze wspólnoty św. Tymoteusza dziękował w imieniu ewangelizatorów biskupowi za to, że uczy nas normalności. Uczy nas Kościoła, braterstwa, równości. Pokazał nam, że różaniec nie jest banalną modlitwą, ale wielkim orężem. W tym roku ukazał nam na nowo Pismo Święte jako Księgę Życia Swoim świadectwem podzieli się z nami także wolontariusze, którzy w ubiegłym roku udali się z projektem misyjnym do Ugandy i Kamerunu. To piękne świadectwo wspólnoty całego Kościoła, mimo dzielących tysięcy kilometrów.
Umocnieni spotkaniem z Jezusem w Eucharystii ewangelizatorzy jak co dzień udali się na Pole Woodstock pod biały krzyż. Wspólnie gromadzili się na modlitwie Anioł Pański, Koronce do Bożego Miłosierdzia, popołudniowym różańcu oraz Apelu Jasnogórskim. W wiosce Przystanku Jezus gościli dzisiaj przedstawicieli władz Województwa Lubuskiego. Praca młodych ludzi z Przystanku Jezus została doceniona, a możliwość wspólnej modlitwy była wielką radością.
Przystanek Jezus zaznaczył swoją obecność również na scenie folkowej. Grupa taneczna przedstawiła zebranej publiczności taneczną pantomimę o miłości, a Robert Kościuszko zachęcał do odwiedzenia wioski Przystanku Jezus i rozmowy z ewangelizatorami. Zebrani w naszej wiosce na Woodstocku mogli obejrzeć w kolejnej odsłonie przystankowego kina pod gwiazdami ciekawą produkcję o realizacji marzeń, nawet tych najbardziej nierealnych i dążeniu do raz obranego celu wszelkimi możliwymi sposobami.