Noc Konfesjonałów w tym roku po raz szósty |
- Chcemy dotrzeć do osób przebywających na pograniczu wiary i niewiary – powiedział KAI ks. dr Grzegorz Adamski, koordynator Nocy Konfesjonałów. Wraz z Wielkim Potem rozpoczynają się przygotowania do kolejnej edycji tej ogólnopolskiej akcji duszpasterskiej, zapoczątkowanej 6 lat temu w Szczecinie.
W związku z tym w Warszawie spotkali się diecezjalni koordynatorzy tej inicjatywy z 14 polskich diecezji oraz duszpasterze organizujący tę akcję w swoich miastach. Akcja cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem, szczególnie ze strony ludzi świeckich, a w tej grupie zwłaszcza wśród ludzi młodych, w przedziale 16-35 lat. – Bardzo często księża w swoich parafiach organizują tę akcję widząc potrzebę wypływającą ze strony wiernych – mówi ks. Adamski. Jak dodaje, „ludzie coraz częściej są zabiegani i skupieni na sprawach związanych z przygotowaniem materialnym świąt, w ostatniej chwili zauważają, że nie załatwili jeszcze spraw duchowych”. Właśnie wtedy szukają spowiedników.
Noc Konfesjonałów to nie tylko spowiedzi ale także wcześniej poprzedzające ją działania marketingowe w przestrzeni publicznej. Kilka dni przed świętami pojawiają się plakaty, komunikaty informujące i przypominające o duchowym wymiarze świąt. Organizatorzy chcą w ten sposób przypomnieć ludziom, że święta to nie tylko zakupy, odświętne stroje czy szczególne pokarmy, ale przede wszystkim przestrzeń duchowa. – Ta akcja w przestrzeni publicznej jest skierowana do ludzi, którzy zapomnieli o tym wymiarze lub oddalili się od Kościoła. Także przed świętami rozdajemy w największych centrach handlowych kilka tysięcy rachunków sumienia. Młodzież i wolontariusze rozdają je tym, którzy robią zakupy, zachęcając w ten sposób do wzięcia udziału w świątecznej spowiedzi – mówi kapłan.
Akcja polega na zorganizowaniu w Wielki Piątek w wybranych kościołach dodatkowych spowiedzi do późnych godzin nocnych oraz towarzyszących im adoracji i czuwań. Noc Konfesjonałów cieszy się wśród wiernych dużym powodzeniem. Jak mówili podczas spotkania w Warszawie księża z Rzeszowa, podczas ostatniej akcji w jednym z kościołów przez całą noc do dyspozycji wiernych było 16 konfesjonałów, kolejki były aż do 8.00 rano.
am / Warszawa