| Niebawem ukaże się płyta irlandzkich księży śpiewających jako grupa |
Ich debiutancka płyta ukaże się dopiero 14 listopada, a już trafili na łamy L'Osservatore Romano. Watykański dziennik pisze w dzisiejszym numerze o grupie „The Priests” (Księża), złożonym z prawdziwych irlandzkich księży. W artykule przypomina się, że znana międzynarodowa wytwórnia płytowa poszukiwała wykonawcy muzyki sakralnej, „o ile to możliwe księdza”.
„Jak to często bywa w filmach rysunkowych, a czasem i w życiu, na biurko znanego producenta Nicka Raphaela trafiło amatorskie nagranie, odpowiadające dokładnie na zapotrzebowanie chwili; jedyny problem stanowił fakt, że śpiewaków było trzech”. Podjęto próbę nakłonienia wykonawców do podpisania kontraktu. „Intencja wytwórni była oczywista: odpowiedzieć na bezprecedensowe zapotrzebowanie rynku. Miliony osób domagają się muzyki sakralnej, wysokiej jakości, wykonywanej ze smakiem. Potrzebne są tu wiarygodne głosy, nie tylko pod kątem muzycznym, ale także duchowym”, stwierdza watykański dziennik. I cytuje słowa księdza Eugene O'Hagana, który mówi: „Repertuar nasz nie jest oryginalny, jednakże różnica między nami a artystami, którzy wykonują te same utwory, polega na tym, że my znamy głębię i wagę modlitwy”. Ksiądz Eugene, jego brat Martin oraz David Delargy zetknęli się ze środowiskiem, które rządzi się przede wszystkim logiką zysku, uważa jednak, że „jest szansa na ustanowienie kontaktu między światem wiary i światem, który często daleki jest od duchowości, szansa na zbliżenie wielu osób do chrześcijańskiej wiary”. „The Priests” zamierzają podjąć to wyzwanie.
L'Osservatore Romano przypomina, że w niedawnej przeszłości zawrotną karierę na rynku muzycznym zrobili cystersi z Heiligenkreutz, a wcześniej benedyktyni z Santo Domingo de Silos w Hiszpanii. Irlandzcy księża zamierzają „wykorzystać talent, jakim są głosy, którymi ich Pan Bóg obdarzył, by pozwolić ludziom zetknięcie się z duchowością za pośrednictwem muzyki”. Dziennik podkreśla, że część dochodu ze sprzedaży płyty przeznaczona zostanie cele dobroczynne, choć nie ustalono jeszcze, jakie.
L'Osservatore Romano przypomina, że w niedawnej przeszłości zawrotną karierę na rynku muzycznym zrobili cystersi z Heiligenkreutz, a wcześniej benedyktyni z Santo Domingo de Silos w Hiszpanii. Irlandzcy księża zamierzają „wykorzystać talent, jakim są głosy, którymi ich Pan Bóg obdarzył, by pozwolić ludziom zetknięcie się z duchowością za pośrednictwem muzyki”. Dziennik podkreśla, że część dochodu ze sprzedaży płyty przeznaczona zostanie cele dobroczynne, choć nie ustalono jeszcze, jakie.
liczba odsłon: 2748 | dodano: 2008-11-05 18:20:55
Tweetnij
Profil na FB
