Jako prawdziwie mistrzowskie dzieło określa amerykański biograf papieski George Weigel filmowy serial „Katolicyzm", który jesienią będzie można zobaczyć w stacjach telewizji publicznej w USA. Ten 10-częściowy dokument, kręcony niemal we wszystkich zakątkach świata, w tym także w Polsce, zrealizował ks. Robert Barron z Chicago. Film ma za zadanie wyjaśnić podstawy wiary katolickiej nie tylko osobom niewierzącym lub przedstawicielom innych wyznań i religii, ale przede wszystkim samym katolikom.

Krytycy zgodnie określają, że jest to jedno z największych medialnych przedsięwzięć w historii Kościoła katolickiego w Stanach Zjednoczonych. Jego koszt wyniósł około 10 mln dolarów. Zdaniem Weigela, serial jest godnym kontynuatorem słynnej serii BBC „Cywilizacja", pokazywanej w amerykańskiej telewizji w USA w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Autor „Świadka nadziei" podkreśla, że film, nakręcony przez wykładowcę Wyższego Seminarium Duchownego w Mundelein i znanego ewangelizatora internetowego, jest „mistrzowskim dziełem zrobionym przez mistrzowskiego nauczyciela".

„Ks. Barron ukazuje wizję katolicką za pomocą szeregu wizualnie zachwycających i atrakcyjnych prezentacji. Zapraszają one każdego do sedna wiary, którym jest przyjaźń z Jezusem Chrystusem" – pisze Weigel na stronie internetowej pisma „First Things". Według niego film wyrasta z prawdziwej „miłości do Pana, Kościoła i prawdy, której Kościół naucza". „Nie ma w nim jednak słodzenia, tandety i niczego schlebiającego popularnym gustom" – dodaje teolog. Zwraca uwagę, że mimo wizualnej atrakcyjności filmu, centralną postacią jest tu zawsze Jezus Chrystus, który zdaje się powtarzać ewangeliczne pytanie:„Za kogo mnie uważacie?".

Premiera pierwszego odcinka odbędzie się dziś, 22 września, w telewizji publicznej MPT, obejmującej swym zasięgiem tereny stanu Maryland, w tym stolicę kraju Waszyngton. Inne stacje telewizji publicznej rozpoczną nadawanie serialu w późniejszym czasie. Zrobi to także katolicka sieć medialna EWTN.

Komentarze