„Visitatio Sanctisimi” to temat tegorocznego dziesiątego już kongresu Liturgicznej Służby Ołtarza, w którym mogli uczestniczyć ministranci i lektorzy z różnych stron Polski. Od morza, aż po góry. Na tym spotkaniu organizowanym przez Towarzystwo Chrystusowe w Poznaniu szukaliśmy odpowiedzi na mnóstwo pytań, m.in. co to znaczy Visitatio Sanctisimi? Czym jest Godzina Święta? Po co są tak właściwie procesje Eucharystyczne? Dlaczego warto uczestniczyć w adoracji Najświętszego Sakramentu? Dlaczego należy dbać o szaty i parametry liturgiczne?

W całej masie znaków zapytania, na które szukaliśmy odpowiedzi, poruszyliśmy te najważniejsze pytania. Dotkneliśmy pytania dotyczącego Bóstwa Chrystusa. Będąc tam, w domu seminaryjnym mogliśmy bardziej poznać tajniki służby przy ołtarzu Pańskim, jak również mogliśmy doświadczyć i przyjrzeć się życiu kleryckiemu. Kongres był czasem refeksyjnego pochylenia się na liturgią. Modlitwa, codzienna Eucharystia, rozmaite i ciekawe wykłady oraz konferencje wypełniały dzień. Możliwość całonocznej adoracji Najświętrzego Sakramentu dla wielu stała się niezapomnianą chwilą. Sprawiała, że wspólnie spędzony czas na tym właśnie kongresie, stawał się jeszcze bardziej wyjątkowy. Osobiście nie miałem możliwości i nigdy nie czułem tak wielkiej bliskości Pana Jezusa  jak wtedy, tam w Poznaniu.

Wielu myśli, że bramy klasztoru są jak więzienie. Nic bardziej mylnego. Tak nie jest. A ci co tak uważają, najprawdopodobniej nigdy nie doświadczyli seminaryjnej wspólnoty bedąc choć na chwilę jej mieszkańcami. Seminarium to nie zamknięty „oddział”, to otwarta na świat wspólnota młodych ludzi, którzy mimo obrania kapłaństwa, mają swoje pasje i hobby. Seminarzyści i nowicjusze obrócz formacji duchowej i intelektualnej korzystają i też z rekreacji.

Czwartego dnia kongresu, pojechaliśmy do Mórkowa, gdzie znajduje się nowicjat Towarzystwa Chrystusowego. Tutaj odbył się mecz piłki nożnej z gospodarzami domu, który wygrali kongresmeni. W tym miejscu mogliśmy się podpytać nowicjuszy o ich drogę do podjęcia decyzji o wstąpieniu do wspólnoty nowicjackiej, porozmawiać o ich doświadczeniach i o tym, jak w ich życiu działał Chrystus.

Dla chętnych podczas kongresu istniała również możliwość zdania egzaminu na ceremoniarza - osobę która czuwa nad całą liturgią. Myślę, że takie spotkania dla liturgicznej służby ołtarza to dobry i potrzebny pomysł. Niezmiernie ważne jest stałe pogłębianie świadomości pełnienia służby przy ołtarzu. Mam nadzieję, że nadal będą organizowane kolejne tego typu spotkania.

Przemysław Kaczmarek
parafia p.w. św. Ducha w Szczecinie

Komentarze