I tak chcąc, czy nie chcąc kolejne Archidiecezjalne Dni Młodych już za nami. W tym roku odbyły się one w Gryficach, malowniczej miejscowości nad Regą, około dwudziestu minut spokojnej jazdy samochodem od Bałtyku.

Razem z nami majówkę spędziło tam około 1500 uczestników oraz zaproszeni goście, biskupi, przedstawiciele miasta i gminy Gryfice oraz Starostwa Powiatowego, a także księża, siostry zakonne, katechecy, opiekunowie, animatorzy świeccy, schola, grupa międzynarodowa, ekipa techniczna, warsztatowcy, mieszkańcy, redakcja naszego Portalu Młodych Ichtis oraz organizatorzy i wolontariusze, którym szczególnie należą się podziękowania za trud, serce i czas poświęcony, aby spotkanie odbyło się bez niemiłych i przykrych niespodzianek.

Dni Młodych w Gryficach były czasem spędzonym wspólnie z pozytywnymi ludźmi, był to czas na rozmowy, zabawę i odpoczynek, ale nie należy zapominać, że była to również możliwość prawdziwego spotkania z żywym Bogiem, którego obecność wyczuwana była w każdej minucie naszych spotkań. Dzięki Waszym modlitwom i przeżywaniu tego czasu z Bogiem, okazał się On dla nas bardzo łaskawy - dał nam wspaniałą i słoneczną pogodę, dobry humor i mnóstwo energii, którą można było rozładować podczas licznych koncertów m.in. Jesiennych Przyjaciół (czyli stałych bywalców ADM:), Clerboyz Forever (w składzie "już księża"), Drabiny Jakuba z Dolic oraz innych.

Cieszymy się, że tak licznie tworzyliście przez trzy dni wspólnotę, uczestniczyliście w warsztatach, Eucharystiach, nabożeństwach, w tańcu i zabawie, odpoczywaliście podczas City Tour i po prostu radowaliście się w Panu. Liczymy, że za rok grono uczestników ADM się powiększy i zabierzecie ze sobą swoich przyjaciół, bo teraz sami wiecie, że warto! Jeszcze raz dziękujemy wszystkim za obecność - byliście super! Do zobaczenia za rok w Gryficach!

Chcecie dorzucić coś od siebie? Czekamy na Wasze świadectwa z Dni Młodych oraz wszystkie uwagi i słowa, którymi chcecie się z nami podzielić! Przesyłajcie je na adres e-mail: info@ichtis.info



Tekst: Marcin Szymczak
Fot. Ewa Sitarek
 

Komentarze