| Kilka słów o... Winoroślach |
Są wspólnotą młodzieżową z parafii pw. Świętego Krzyża w Szczecinie. Spotykają się już od kilku lat, co piątek, aby wspólnie grać, śpiewać i się modlić. Organizują wspólne wyjścia do kina, teatru czy na rowery oraz wyjeżdżają razem w góry. Razem tworzą także gazetkę parafialną, którą nazwali "Winorośle". Zaadoptowali tą nazwę dla całej swojej młodzieżowej wspólnoty oraz scholii. Niedawno wydali swoją pierwszą płytę!
Jak mówią: - Nasza schola powstała z potrzeby serca. Jak wielokrotnie kiedy coś robimy w naszej wspólnocie młodzieżowej, sami zaczęliśmy spontanicznie spotykać się, aby śpiewać podczas Mszy Świętych niedzielnych. Zaczęliśmy z przygodami dotyczącymi odmawiającego posłuszeństwa nagłośnienia, kryjąc się nieśmiało w kącie przed oczami wiernych. Z czasem zaczęliśmy coraz śmielej, lecz dalej spontanicznie spotykać się w coraz większym gronie aby wspólnie modlić się na Mszach Świętych. Ale to nie wszystko. Siła naszej scholii budowała się podczas spotkań wspólnotowych, gdzie podczas adoracji Najświętszego Sakramentu śpiewaliśmy wspólnie pieśni. Musimy też przyznać, że na co dzień pieśń nie schodzi z naszych ust. Wystarczy, że zbierze się parę osób, a już słychać jak jedna czy dwie nucą ulubione pieśni.
Winorośle wciąż rosną! Jako schola zagrali na ślubie w swojej parafii. Tuż przed wakacjami zkończyli nagrania płyty, a we wrześniu mieli przedpremierowe tournée w parafii pw. Nawiedzenia NMP w Brzezinach, dzie proboszczem jest ks. Robert Mrozowski - dotychczasowy opiekun duchowy Winorośli. - Nagrywanie płyty było wspaniałą przygodą. Przygotowań było wiele. Pieśni, które kochamy i chcieliśmy nagrać było bez liku, a te które znalazły się na płycie wybraliśmy z największą precyzją. Bardzo nam zależało żeby ta płyta, mimo, że zawiera niemal same covery, była naszą płytą - wspomina młodzież z Winorośli.
Samo nagrywanie odbyło się bardzo szybko. Gitarzystka zespołu heroicznie nagrała całą swoją pracę w jedno popołudnie! Dzięki temu mogli już drugiego dnia zacząć nagrania chórków. Nieocenioną pracę wykonali wszyscy instrumentaliści dodając płycie charakteru. Niemal wszyscy ze scholii podjęli się solówek. - Największą niespodzianką, nawet dla nas samych, okazało się napisanie własnej piosenki, która powstała na jednej z prób do nagrania płyty. Chcemy żeby była ona zapowiedzią naszej przyszłej pracy i kierunkiem, w którym będziemy podążać jako schola - mówią pełni entuzjazmu.
- Doświadczenie, które zdobyliśmy przy nagrywaniu jest czymś niezapomnianym i chcemy dalej iść do przodu oraz rozwijać się ku chwale Bożej oraz w ten sposób ewangelizować siebie i innych. Pragniemy nie spoczywać na laurach i w niedalekiej przyszłości nagrać nową płytę. Pierwszą osobą, która pomyślała o tym, żeby znowu pojawić się w studio nagrań był nasz nowy opiekun, ks. Marcin Gudełajski. Ze świeżym powiewem wiatru w żaglach czujemy, że możemy jeszcze sprawniej się rozwijać i dać jeszcze więcej z siebie - dodają Winorośle.
Płytę zespołu można nabyć w zakrystii parafii pw. Świętego Krzyża w Szczecinie pry ul. H. Wieniawskiego 5A. Kontakt do redakcji gazety i zespołu Winorośle: redakcja.winorosla@gmail.com.
Profil na FB
