Czekam na... |
Adwent to magiczny czas w roku liturgicznym. Magiczny, bo przez 24 dni czekamy na… No właśnie na co czekamy???
Na Mikołaja i prezenty, a może na karpia i makowca? Może jednak czekamy na Boga, który choć maleńki rodzi się w Betlejem i rodzi się w naszych sercach? Każdy z nas czeka na coś lub kogoś innego, dla każdego jest to inna wartość. Nie zapominajmy, że te dni oczekiwania nie są dniami smutku ani łez. Są to dni radości, a śpiewając Marana tha nasze serce się cieszy. Na co Ty czekasz???
Joanna Witych
liczba odsłon: 2275 | dodano: 2009-11-29 23:35:22
Tweetnij